W związku z rozporządzeniem Rady Ministrów lokale gastronomiczne, restauracje czy bary mogą prowadzić sprzedaż tylko na wynos. Obostrzenia spowodowały wzmożoną ilość kontroli w rozmaitych punktach gastronomicznych. Nie inaczej było na początku roku 2021 w jednym z lokali w gminie Nowa Słupia. 59-letni właściciel wyszynku może mieć poważne problemy!
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Horror w żywej szopce bożonarodzeniowej w Kałkowie! Psy omal nie ROZSZARPAŁY owcy!
- Służby sanitarne i policjanci z bodzentyńskiego komisariatu ujawnili, że w restauracji odbywała się uroczystość dla kilkunastu osób. Nie były zachowane środki ostrożności, goście nie mieli udostępnionych środków do dezynfekcji ani nie zachowywali dystansu społecznego. W efekcie służby prowadzą teraz postępowanie, które oceni zachowanie właściciela lokalu oraz uczestników spotkania - informuje Karol Macek z kieleckiej policji.
Jeżeli podczas postępowania okaże się, że doszło do rażącego naruszenia przepisów, właściciel lokalu może być zmuszony do sięgnięcia głęboko do kieszeni! Maksymalna wysokość kary to nawet 30 tysięcy zł!