Temat korekty podziału administracyjnego Polski wraca w obozie rządzącym co kilka lat. O powrocie woj. częstochowskiego na mapę Polski mówili m. in. Jarosław Kaczyński czy Mariusz Błaszczak, a od kilku do tego pomysłu odnosi się Szymon Giżyński, poseł z Częstochowy i sekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa i rozwoju wsi.
Poseł jeszcze w 2015 roku zapewniał, że jeżeli PiS utrzyma władzę, woj. częstochowskie powstanie do 2019 roku. Tak się jednak nie stało, a poseł wyjaśnił, że to wina opozycji.
Polecany artykuł:
Poseł Szymon Giżyński uważa, że rok 2020 będzie przełomowy dla Częstochowy i okolic.
- Temat przywrócenia woj. częstochowskiego na mapę administracyjną Polski jest w obiegu i należy to rozpatrywać w kontekście całości. Najważniejsze, że kończy się proces adaptacji rządu do nowych zadań. Myślę, że w najbliższych tygodniach należy oczekiwać odniesienia się do tematu, o którym mówimy. Czyli do tego, co nie tylko przeze mnie, ale przez najwyższe autorytety rządowe w poprzednich latach i miesiącach, zostało jasno i pozytywnie określone - podkreśla w rozmowie z Onetem poseł z Częstochowy.
W przypadku powstania województwa ze stolicą w mieście na Jasnej Górze, należy nieco uszczuplić istniejące już województwa. Najwięcej straci woj. śląskie i łódzkie, ale również i świętokrzyskie zostanie nieco "obcięte". Województwo częstochowskie zyskałoby kosztem ziemi świętokrzyskiej Secemin w powiecie włoszczowskim.
Tymczasem poseł PiS z Kielc, Krzysztof Lipiec, jest oburzony pomysłem i deklaruje, że woj. częstochowskie nie powstanie kosztem świętokrzyskiego.
- To są bzdury. Minister Giżyński nigdy nie mówił, że woj. częstochowskie powstanie kosztem świętokrzyskiego - zapewnia Krzysztof Lipiec.
- Województwo częstochowskie (…) swym zasięgiem objęłoby także gminy, które zostały wydarte do innych województw, a które wyrażają chęć przyłączenia się do województwa częstochowskiego. W powiecie oleskim to są Praszka i Rudniki, powiecie włoszczowskim - Secemin, zawierciańskim - Szczekociny, pajęczańskim - Pajęczno - odpiera na łamach "Gazety Częstochowskiej" Giżyński.
Polecany artykuł:
Częstochowa, mimo że od czasów reformy administracyjnej nie jest stolicą województwa, to duże miasto, większe od Kielc. Mieszka tam 223 322 osób.