Obóz harcerski ewakuowany z powodu gwałtownej burzy. Dwie harcerki trafiły do szpitala!

Z powodu gwałtownych burz, które nawiedziły w piątek powiat włoszczowski, strażacy musieli ewakuować ponad 20 uczestników obozu harcerskiego na terenie Nadleśnictwa Pękowiec w pobliżu miejscowości Gościęcin. Łącznie ewakuowano 18 dzieci i czworo opiekunów. Dwie harcerki w wieku 12 i 13 lat trafiły do szpitala.

- Jedno z dzieci ma prawdopodobnie skręconą nogę, natomiast drugie dziecko wpadło w atak paniki pod wpływem emocji związanych ze zdarzeniem. Do szpitala udała się z nimi opiekunka – poinformował PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP we Włoszczowie st. kpt. Paweł Mazur.

Pozostali uczestnicy obozu zostali umieszczeni w szkole podstawowej w Kurzelowie, gdzie zapewniono im posiłek i ciepłe napoje. Teren obozowiska, gdzie pozostały rzeczy osobiste i ekwipunek harcerzy, jest zabezpieczany przez strażaków.

Burze, którym towarzyszy silny wiatr, przechodzą przez całe województwo świętokrzyskie. W powiecie włoszczowskim strażacy odnotowali łącznie 15 zgłoszeń, dotyczących głównie powalonych drzew. Liczne zgłoszenia odnotowano też w powiatach kieleckim i jędrzejowskim.