Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór na ulicy Sienkiewicza w Ostrowcu Świętokrzyskim. 17-latek został zaatakowany przez niewiele młodszych napastników, chłopak dostał cios w głowę. W tym czasie drugi z agresorów wymusił na 17-latku, by ten oddał im pieniądze.
CZYTAJ TEŻ: Lisów: Samochód wypadł z drogi po zderzeniu z tirem na DK73! 70-latek w szpitalu, w akcji śmigłowiec LPR!
- Przestraszony 17-latek obawiając się o swoje zdrowie wydał im gotówkę. Łącznie łupem rabusiów padły pieniądze w kwocie 30 złotych i paczka chipsów o wartości około 5 złotych. Kolejno sprawcy oddalili się z miejsca zdarzenia, a o całym zajściu zostali powiadomieni ostrowieccy policjanci. Mundurowi posiadając rysopis sprawców zdarzenia natychmiast rozpoczęli ich poszukiwania. Rozpoznani na ulicy sprawcy rozboju zostali zatrzymani po krótkim pościgu przez policjantów z ogniwa patrolowo-interweniującego. Okazali się nimi dwaj nieletni w wieku 14 i 16 lat. Od obu wyczuwalna była woń alkoholu - relacjonuje Ewelina Wrzesień z ostrowieckiej policji.
Niegrzeczni chłopcy zostali przebadani alkomatem, urządzenie wskazało, że 14-latek ma pół promila alkoholu w organizmie, a jego niewiele starszy kolega promil. W trakcie policyjnych czynności okazało się ponadto, że napad na 17-latka to nie jedyny występek młodych rabusiów z Ostrowca.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Radny Janusz Koza wystąpił z PiS, partia STRACIŁA większość. "Opozycja wygra wybory"
- W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że ci sami sprawcy przed dokonanym rozbojem dopuścili się na ul. Kochanowskiego kradzieży zuchwałej. Łupem padły pieniądze w kwocie 10 złotych na szkodę innego 14-latka. Nieletni zostali zatrzymani i niedzielną noc spędzili w Policyjnej Izbie Dziecka. Wczoraj zostali przesłuchani jako nieletni sprawcy czynu karalnego. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich - podkreśla Ewelina Wrzesień.