Mieszkańcy bloku na kieleckim Czarnowie mają dość powtarzających się miłosnych uniesień, do których dochodzi w jednym z mieszkań. Wszystko przez to, że w domu z betonu zagościł Casanova, a akty wolnej miłości zaczęły dawać się we znaki sąsiadom. Problemem okazały się bowiem towarzyszące całej sytuacji dźwięki! Zdesperowani mieszkańcy budynku na Czarnowie postanowili wystosować odezwę do namiętnie kochającej się pary.
ZOBACZ TEŻ: Kielce. Awantura na osiedlu! Próba PORWANIA dwóch chłopców na Ślichowicach?
"Budzicie pół bloku w środku nocy na tygodniu i w weekendy, bo nic innego nie słychać jak tylko to katowane łóżko i jęczącą panią. Jeżeli nadal chcecie robić to w środku nocy - zmieńcie łóżko, jeżeli was nie stać dajcie znać, zrobimy zrzutkę, tak bardzo mamy tego dość" - napisali na klatce sąsiedzi.
Mieszkańcy bloku na Czarnowie jednocześnie podkreślili, że w budynku mieszkają osoby starsze, schorowane, jak również małe dzieci. Z tego powodu wystosowali pismo z prośbą o zaprzestanie "nocnych seksów". Treść listu została przytoczona przez portal satyryczny "Scyzoryk się otwiera", post wzbudził powszechne zainteresowanie w sieci. Co ciekawe, większość komentujących wyraziło solidarność z przeżywającą miłosne uniesienia parą.
NIE PRZEGAP: Agresja pod Pińczowem! "Obcy" przyjechali spotkać się z dziewczynami z ich wsi!
"Chcecie ciszy, to zamieszkajcie w jednorodzinnym domku a nie stawiacie warunki innym. To że Wam nie wychodzi w tych sprawach, nie oznacza, że innym nie może. Zazdrośnicy" – skomentował jeden z internautów.