Jak informuje Paweł Kusiak, rzecznik starachowickiej policji, do czołowego zderzenia pojazdów doszło na krajowej trasie nr 42 w Parszowie niedaleko Starachowic. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami policji, kierowca fiata zjechał na przeciwległy pas, po czym doszło do czołowego zderzenia z fordem, który jechał z drugiej strony. Siła uderzenia dosłownie zmiażdżyła fiata! Aby wydobyć poszkodowanych na zewnątrz strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu.
Polecany artykuł:
Pasażer fiata trafił do szpitala, kierowca samochodu zginął na miejscu - jego funkcji życiowych nie udało się przywrócić. Po wypadku przez kilka godzin ruch po drodze był utrudniony. Działania strażaków trwały kilka godzin, na miejscu pracowali ochotnicy z Wielkiej Wsi oraz cztery zastępy straży zawodowej ze Starachowic i Skarżyska.