W poniedziałek (3 lipca 2023 r.) z Pakistanu napłynęły tragiczne wieści o śmierci Pawła Kopcia. Dzień wcześniej, Polak zdobył ośmiotysięcznik Nanga Parbat. Dramat rozegrał się podczas schodzenia z góry. - Zmęczenie i odwodnienie mocno osłabiły Pawła. Rano otrzymaliśmy wiadomość, że Paweł zmarł w obozie 4 lub w jego pobliżu. W zejściu towarzyszył mu Waldek - podał portal wspinanie.pl.
Paweł Kopeć zdobył Nanga Parbat. Zmarł dzień później. Kim był?
W żałobie pogrążyli się koledzy i koleżanki Pawła Kopcia ze Świętokrzyskiego Klubu Alpinistycznego. Na stronie klubu na Facebooku pojawił się przejmujący wpis, poświęcony alpiniście. Czytamy w nim, że Nanga Parbat to drugi ośmiotysięcznik, zdobyty przez Kopcia. - Niestety za to osiągnięcie zapłacił najwyższą cenę. Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich - napisali jego przyjaciele.
Przejmujący wpis Pawła Kopcia. "Dlaczego góry? Tak naprawdę nie wiem"
Niespełna cztery lata temu, Paweł Kopeć założył stronę na Facebooku. Przedstawił się użytkownikom jako pasjonat górskich wypraw i członek wyżej wspominanego klub. - Dużo czasu poświęcam na treningi wspinaczkowe i wydolnościowe oraz spotkania z przyjaciółmi, którzy są dla mnie ogromnym wsparciem - pisał Paweł Kopeć. - Dlaczego góry? Tak naprawdę nie wiem - dodał.
Paweł Kopeć chciał zarażać innych swoją pasją. Był też taternikiem jaskiniowym, należał do kadry Polskiego Związku Alpinizmu. Portal tatromaniak.pl podaje, że mężczyzna miał za sobą już 3 wyprawy w Himalaje, w 2019 r. zdobył Manaslu, w 2021 r. dotarł do wysokości ok. 8000 m na Lhotse. Rodzinie i bliskim zmarłego składamy wyrazy współczucia.