Policjanci z grupy SPEED zauważyli osobowe renault, które ok. godz. 21:00 w sobotę jechał w terenie zabudowanym znacznie szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Po sprawdzeniu prędkości okazało się, że na liczniku kierowca osiągnął aż 111 km/h!
To jednak nie był koniec kłopotów kierowcy.
Polecany artykuł:
Po kontroli kierowcy wyszło na jaw, że kierujący pojazdem 27-latek nie miał prawa znaleźć się za kółkiem. W jego organizmie wykryto ponad promil alkoholu, a pijany fan wielkich prędkości nigdy nie wyrobił prawa jazdy!
27-latek nie był jedynym pijanym kierowcą, którego rajdy przez miasto zostały powstrzymane przez mundurowych. Kilkadziesiąt minut później w ręce policjantów z grupy SPEED wpadł 34-latek kierujący oplem, który w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Podczas wykonanych czynności okazało się, że również ten mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy.
Polecany artykuł:
Teraz fani jazdy "po kilku głębszych" będą musieli tłumaczyć się przed sądem ze swoich nieodpowiedzialnych pomysłów. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz kilkuletni zakaz kierowania pojazdami.