Jak informuje Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie. Auto marki toyota zgasło i zatrzymało się przed przejściem dla pieszych. Kierująca próbowała odpalić pojazd. Wtedy samochód zjechał do tyłu i uderzył w stojący samochód marki smart z 32-latką za kierownicą. Po chwili toyota odjechała, ale 32-latka ze smarta nie dopuściła do ucieczki, wyruszywszy w pościg. Ostatecznie 61-latka została zmuszona do zatrzymania się ulicę dalej.
CZYTAJ TEŻ: Tragedia w Daleszycach. Właściciel samochodu miał 3 promile! To on zabił?
Wtedy szybko na jaw wyszły powody kolizji i ucieczki. Kobieta była kompletnie pijana, wydmuchała dwa promile! Co więcej, nieodpowiedzialna kierująca sprowadziła niebezpieczeństwo na swoją 15-letnią wnuczkę, która jechała z nią w samochodzie. Babcia 15-latki została zatrzymana, niebawem odpowie za jazdę "po pijaku" i spowodowanie kolizji.
Polecany artykuł: