Ewakuacja lokatorów z pensjonatu w Busku-Zdrój. Doszło do wycieku wody siarczkowej
Dramat rozegrał się około godziny 14:30 w poniedziałek (2 września). Służby ratunkowe zostały powiadomione o rozszczelnieniu rury doprowadzającej wodę siarczkową do pensjonatu. Jak przekazał st. kpt. Marcin Bajur, ze świętokrzyskiej straży pożarnej, doszło do zalania piwnicy budynku.
Opary siarki powstałe wskutek odparowania wody stanowiły zagrożenie dla osób przebywających w obiekcie. Na miejsce zdarzenia skierowano siedem zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa chemicznego z Kielc.
Tomasz Piwowarski z buskiej policji powiedział, że wskutek zdarzenia poszkodowane zostały trzy osoby. Z ustaleń policji wynika, że do piwnicy najpierw wszedł 24-letni mężczyzna, który prawdopodobnie próbował zakręcić zawór doprowadzający wodę do obiektu. Ze względu na duże stężenie siarki w powietrzu mężczyzna zasłabł.
Potem do piwnicy zeszli jego rodzice, 61-letnia kobieta i 57-letni mężczyzna, którzy również stracili przytomność. Na miejsce wezwano ratowników. Pierwsi dojechali policjanci, którzy ewakuowali małżeństwo, a strażacy wyciągnęli 24-latka. Wszyscy trafili do szpitala, przy czym młody mężczyzna doznał ciężkiego zatrucia.
− Z budynku ewakuowano 38 osób, w tym 26 pensjonariuszy i 12 członków personelu – przekazał asp. szt. Piwowarski.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej.
Polecany artykuł: