Firma Leo Express dostała zgodę na uruchomienie połączenia z Terespola do Pragi na początku stycznia. Przewoźnik z Czech zamierza wprowadzić w Polsce aż cztery pociągi dziennie!
Nowe pociągi będą zatrzymywać się na wielu stacjach, w większości na Śląsku i Mazowszu. W woj. świętokrzyskim pociągi do Pragi i Terespola zatrzymają się na stacji Włoszczowa Północ - czyli słynnym "peronie Gosiewskiego".
Nowy przewoźnik i jego pociągi to duże ułatwienie dla podróżnych, a tym samym "sól w oku" PKP. Jak podaje "Wyborcza", monopolista uskarża się na konieczność wprowadzenia zniżek na bilety "w celu zatrzymania pasażera przy swoich usługach".
Polecany artykuł:
Problemy PKP to woda na młyn Leo Express. Przewoźnik z Czech uruchomił już połączenie między Pragą, Katowicami a Krakowem. Ma też pociągi na trasie między Pragą a Wrocławiem (porozumienie z Kolejami Dolnośląskimi). Firma posiada również pozwolenie na uruchomienie pociągów na trasie z Krakowa do Medyki, firma czeka na akceptację linii z Krakowa do Warszawy.