
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (14-15 marca). Jak informuje portal echodnia.pl, policjanci, którzy pełnili służbę w Połańcu (woj. świętokrzyskie), wylegitymowali 51-letniego mężczyznę stojącego przy samochodzie. Ten poinformował ich, że zabił swoją żonę.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się do miejscowości w gminie Osiek, pod adres wskazany przez 51-latka. Tam dokonali makabrycznego odkrycia. Okazało się, że mężczyzna mówił prawdę. W mieszkaniu, w kuchni była kobieta z urazem głowy. Lekarz stwierdził zgon 47-latki.
Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. Stwierdzono u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratury i ustalają dokładne okoliczności tragedii. Czynności z udziałem 51-latka zostaną przeprowadzone po jego wytrzeźwieniu. Zgodnie z polskim prawem, za zabójstwo grozi mu nawet kara dożywotniego więzienia.