Akt oskarżenia przeciw Jarosławowi G. wpłynął do Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim w piątek, 3 lipca, po godzinie 12:00. Prezydent Ostrowca oskarżony jest o działanie na szkodę miasta, a prokuratura zebrała obszerny materiał dowodowy. Wątpliwie unieważniony przetarg rozpisano w 2016 roku. Chodziło o znalezienie firmy, która miała być odpowiedzialna za wywóz śmieci na terenie miasta. PRzetarg jednak unieważniono, a następnie wybrano inną firmę z wolnej ręki. Sęk w tym, że jej oferta była wyższa o 2 mln zł niż propozycja podmiotu, który wziął udział w przetargu.
Polecany artykuł:
Prezydent Ostrowca usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy to przekroczenie uprawnień w związku z przeprowadzeniem w 2016 r. procedur przetargowych, drugim zarzutem jest złożenie fałszywego oświadczenia na piśmie w postępowaniu o udzielenie zamówienia w trybie przetargu na wywóz śmieci. W ten sposób wybrano ofertę o 2 mln droższą niż poperzdnia.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jarosław G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Złożył wyjaśnienia odnoszące się do stawianych mu zarzutów, które jednak nie podważają ustaleń śledztwa. - informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik kieleckiej prokuratury.
Sprawa została skierowana do Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jeśli potwierdzi się wina samorządowca z Ostrowca, grozi mu nawet 10-letnia odsiadka za kratami!