Prokuratura krajowa

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express Prokuratura krajowa

Przekręt przy prywatyzacji KKSM? Jest akt oskarżenia!

2019-10-02 12:23

Katowiccy śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia w sprawie prywatyzacji Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych. Oskarżonych jest sześć osób. Prokuratura zastosowała wobec nich zabezpieczenia majątkowe na łączną kwotę kilkuset tysięcy, a straty są szacowane na setki milionów zł.

Sprawę prowadzi Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. W toku śledztwa ustalono, że przeprowadzona w październiku 2010 r. prywatyzacja KKSM odbyła się niezgodnie z prawem i ze szkodą dla spółki – informuje Prokuratura Krajowa.

Bankrut inwestorem

Najpoważniejszym zarzutem śledczych jest sprzedaż spółki niewiarygodnemu inwestorowi – Dolnośląskim Surowcom Skalnym SA. Według prokuratury Ministerstwo Skarbu Państwa nie zwróciło uwagi na fakt, że nabywca udziałów jest niewypłacalny już od 2009 r.

Śledczy ustalili, że w ministerstwie nie zbadano wiarygodności i wypłacalności inwestora, a kopalnie przejęto na zasadach sprzecznych z interesem publicznym.

- Prokurator oskarżył Radosława O. o niedopełnienie ciążących na nim obowiązków polegających na działaniu w interesie majątkowym znajdującego się w stanie niewypłacalności inwestora – podkreśla prokuratura.

Oskarżony był wówczas Zastępcą Dyrektora Departamentu Projektów Prywatyzacyjnych Ministerstwa Skarbu Państwa, to właśnie on był odpowiedzialny za podpisanie umowy sprzedaży zakładów w imieniu Dolnośląskich Surowców Skalnych SA. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Warunki nie do zaakceptowania

Według Prokuratury Krajowej prywatyzacja KKSM nie powinna zostać nigdy przeprowadzona na warunkach zaakceptowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa.

Prokurator oskarżył również Małgorzatę T., Roberta D. oraz Andrzeja K. o oszustwa z art. 286 par. 1 kk., za co grozi do 8 lat odsiadki. Śledczy uważają, że po przejęciu spółki prowadzono tam działalność nastawioną nie na zysk, ale drenaż środków.

Nowi członkowie zarządu KKSM oszukali 165 podmiotów gospodarczych i osób fizycznych na łączną kwotę 36 mln zł. Jak podkreśla prokuratura, oszukane osoby to wieloletni kontrahenci KKSM, którzy nie wiedzieli, że ich pieniądze są marnotrawione.

Lewe obligacje

Małgorzata T. jest ponadto oskarżona o oszustwo związane z obligacjami Dolnośląskich Surowców Skalnych S.A., które zostały wyemitowane w ilości ok. 120 tys. sztuk mimo niewypłacalności spółki. W efekcie doprowadziło to strat finansowych na kwotę 120 mln. zł. Spółka nigdy nie wykupiła tych obligacji.

Kolejne zarzuty dla Małgorzaty T. i Marcina J. dotyczą niezgłoszenia upadłości spółki. Za ten czyn grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Prokurator oskarżył także przedstawiciela jednego z kontrahentów spółki Andrzeja C. o poświadczenie nieprawdy w dokumentacji skarbowej, za co można iść do więzienia na 8 lat.

Kolejne wątki?

Śledczy podkreślają, że w związku z działaniami obu spółek podejmowane są dalsze postępowania, a sprawa jest rozwojowa. Badanych jest wiele istotnych wątków na różnym etapie zaawansowania.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki