Zawiadomienie o profanacji kościoła wpłynęło do koneckiej policji od proboszcza parafii, funkcjonariusze wciąż szukają sprawców. Zamieszczone napisy są bardzo niepokojące, bowiem nie są to zwykłe bazgroły, lecz przywołanie budzącej grozę liczby bestii, symbolu znanego z Apokalipsy św. Jana.
"Tu jest potrzebna mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć" - mówi Pismo Święte.
Proboszcz parafii ks. Artur Kowalczyk do tej pory nie słyszał o grupach wyznających satanizm w mieście. Podejrzewa natomiast, że bluźniercze napisy mogą być zwykłym młodzieńczym wybrykiem.
- Od razu skojarzyliśmy tę profanację z nabożeństwem. Nie wykluczam, że do profanacji mogło dość w czasie ferii zimowych. W tym okresie młodzież miała dużo wolnego czasu - zaznacza w rozmowie z portalem gosc.pl proboszcz.
Policja wstępnie zakwalifikowała zdarzenie jako uszkodzenie mienia, konecka komenda intensywnie szuka sprawców profanacji.
- Jeśli ktokolwiek dysponuje informacjami o sprawcach, proszony jest o kontakt z oficerem dyżurnym pod numerem 41 390 02 00 - apeluje Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Napisy zostały przykryte farbą, zostaną usunięte, w kościele będzie też odprawione nabożeństwo pokutne.