Działacze kieleckiej Lewicy poinformowali o piśmie, które Komisja Europejska wysłała do marszałków pięciu województw, w tym świętokrzyskiego. Dokument odnosi się do przyjętej przez Sejmik uchwały "sprzeciwu wobec prób wprowadzenia ideologii LGBT oraz promocji tej ideologii w życiu publicznym". Chodzi o konkretny zapis prawny: Art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej (UE) i Art. 7 rozporządzenia o funduszach UE (przeciwdziałanie dyskryminacji), który zakłada, że w przypadku stwierdzenia dyskryminacji, fundusze unijne mogą zostać wstrzymane.
- Ta dyskryminacja może mieć konsekwencje finansowe. Obawiamy się, że taka polityka może doprowadzić do wstrzymania współfinansowania programów z funduszy polityki spójności UE - powiedział Marcin Chłodnicki. - Władze zarządzające muszą zapewnić wolny od dyskryminacji dostęp działań i projektów finansowanych - dodał.
Marcin Chłodnicki zaznacza, że Komisja Europejska oczekuje wyjaśnień w tej sprawie ze strony marszałka. Unijni urzędnicy chcą sprawdzić, czy w województwie nie dochodzi do dyskryminacji. Konsekwencją mogą być poważne straty finansowe, choć radny Chłodnicki zaznacza, że zależy mu nie na funduszach, lecz mieszkańcach województwa.
- Przez tę uchwałę cierpią konkretni ludzie, konkretni mieszkańcy województwa, którzy czują się niekomfortowo w naszym państwie, na tym ta dyskryminacja polega - przekonuje Marcin Chłodnicki
Działaczom Lewicy chodzi o uchwałę w sprawie "sprzeciwu wobec prób wprowadzenia ideologii LGBT oraz promocji tej ideologii w życiu publicznym", która została przyjęta niemal rok temu.
Polecany artykuł:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express kliknij TUTAJ.