Kultowe miejsce na skarżyskiej kulturalnej mapie istnieje od wielu lat. Zaczynało tam wiele lokalnych zespołów, z których kilka, jak Happysad czy Nocny Kochanek, doczekało się statusu ogólnopolskich gwiazd.
Dalszy los legendarnego miejsca rysuje się w ciemnych barwach. Klub, od 18 lat prowadzony przez Małgorzatę i Michała Lipińskich może niebawem przestać istnieć.
W sobotę odbył się tam przedostatni planowany koncert, ostatni raz fani zbiorą się w lokalu 21 grudnia. Potem klub ma zostać zamknięty.
Powodem tej decyzji jest niespodziewany dług, jaki na menedżerów "Semafora" nałożyły koleje. Chodzi o 34 tys. zł, które wcześniej nie były naliczane na fakturach.
Melomani ze Skarżyska i Świętokrzyskiego szybko zorganizowali akcję na Facebooku, która ma uratować słynny klub.
Można znaleźć ją pod tym adresem. Celem akcji jest zbiórka związanych z muzyką pamiątek, płyt i koszulek. Zebrane przedmioty będą następnie zlicytowane, a dochód przekazany na spłatę kolejowego długu.
Polecany artykuł:
W akcje zaangażowało się już prawie 2,5 tys osób. Możesz dołączyć i Ty!