Strażnik postrzelony z broni służbowej komendanta
Do niekontrolowanego wystrzału z broni służbowej komendanta doszło w czwartek (4 lutego) na posterunku straży leśnej w Skarżysku-Kamiennej. Ranny został jeden ze strażników. Mężczyzna, który został poszkodowany w zdarzeniu trafił do szpitala, z którego został wypisany jeszcze tego samego dnia. Policja wyjaśnia okoliczności całej sprawy, między innymi to, dlaczego o zdarzeniu została zawiadomiona dopiero dzień później. Wstępnie funkcjonariusze dowiedzieli się, że do wystrzału doszło podczas odprawy służbowej, a pocisk trafił w podłogę. Strażnik miał zostać raniony odłamkami. Ta wersja będzie sprawdzana przez policję.
PRZECZYTAJ: Pożar hotelu w Końskich! Ranny mężczyzna wołał o POMOC z okna!
- Zostaliśmy powiadomieni, że w trakcie odprawy przed służbą padł niekontrolowany wystrzał z broni służbowej trzymanej przez komendanta. Pocisk miał uderzyć w podłogę, odłamki tego pocisku albo odłamki płytki raniły jednego ze strażników" – powiedział PAP asp. Jarosław Gwóźdź z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.