Rano we wtorek 15 lutego, prezydent Starachowic Marek Materek poinformował, że tworzy w Skarżysku-Kamiennej komitet wyborczy. Nieoficjalnie wiadomo, że oprócz Starachowic, młody prezydent pragnie przejąć władzę także w innych miastach regionu. W Skarżysku, struktury ruchu Materka będzie tworzył Arkadiusz Bogucki-radny miejski Prawa i Sprawiedliwości.
Jak widzimy, szykuje się potężna konkurencja dla obecnie rządzącej Skarżyskiem koalicji prezydenta Konrada Kroniga, który postanowił wylewnie skomentować ten odważny krok:
"Prezydent Starachowic, w charakterystyczny dla siebie od kilku miesięcy sposób, w dniu dzisiejszym z samego rana, po raz kolejny zszokował użytkowników Facebooka, informując iż nie jest w stanie się rozdwoić, po to by startować na Prezydenta Skarżyska i w związku z tym tworzy swój Komitet w Radzie Miasta Skarżyska - Kamiennej. Jak sam stwierdził nie wyklucza tworzenia swoich komitetów w innych miastach a okienko transferowe uznał za otwarte.Po tym jak ostatnio bez uprzedzenia, nie konsultując grafików, zaprosił Tuska, Kaczyńskiego wraz z i innymi prominentnymi politykami do swojego gabinetu w Starachowicach, dając im dobę na to by tam dotarli i się przed nim stawili, uznałem że rozdwojenie w Starachowicach miało miejsce już dawno, niestety nie osoby a jaźni. Dzisiejszy "nius" ze Starachowic jak domniemywam ma miejsce nieprzypadkowo zaraz po Walentynkach, wszak Święty Walenty jest także patronem ludzi szalonych. Po nieudanej próbie przejęcia władzy w kraju Prezydent Materek uderza w ościenne gminy. Co jest zrozumiałe, bo przecież w Starachowicach już wszystko zostało zrobione a mieszkańcy tego miasta nie mają już żadnych problemów. Powodzenia Marku w przejmowaniu władzy we Wszechświecie! Niech MOC będzie z Tobą!" - napisał Konrad Kronig.
Panowie prezydenci do tej pory darzyli się publiczną sympatią, choć bywało, że nie szczędzili sobie uszczypliwości. Z powodu takiego obrotu sprawy etap publicznej nieagresji się już raczej zakończył. Czy Konrad Kronig obawia się Marka Materka? Tego nie wiadomo, ale pewnym jest, że włodarz Starachowic może cieszyć się niemal zupełnym poparciem mieszkańców swojego miasta. Świadczą o tym wyniki wyborów: w 2018 uzyskał reelekcję w pierwszej turze, otrzymując aż 84,4% głosów. Czyżby zamierzał teraz udać się na "podbój" położonego nieopodal Skarżyska?