Skarżysko: Wiózł w ciężarówce świnie. Sam był pijany jak świnia

i

Autor: Shinpei shimura /Wikimedia Commons Skarżysko: Wiózł w ciężarówce świnie. Sam był pijany "jak świnia"

Skarżysko: Wiózł w ciężarówce świnie. Sam był pijany "jak świnia"

2020-07-27 16:16

Skarżyscy funkcjonariusze przerwali kurs kierowcy tira, który w swej ciężarówce wiózł trzodę chlewną. Mężczyzna dłużącą się jazdę umilił sobie piwkiem, które spożywał, a po badaniu alkomatem okazało się, że jest pijany - wydmuchał 1,5 promila. Świniom nic się nie stało.

Interwencja policji miała miejsce w ubiegły czwartek, a spowodowało ją przekroczenie prędkości przez kierowcę tira wiozącego w naczepie trzodę chlewną. Po chwili okazało się, że mieszkaniec Wielkopolski będzie miał poważne kłopoty.

- Uwagę funkcjonariuszy zwróciły leżące w kabinie kierowcy puste, częściowo upite i pełne puszki oraz butelki z piwem. Od 38-latka wyczuwalna była także woń alkoholu. Kiedy został przebadany alkomatem wyszło na jaw, że jest nietrzeźwy. W jego organizmie znajdowało się 1,5 promila alkoholu - opowiada asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji.

Świniom, kierowcy ani pojazdowi nic się nie stało, ale pijany mężczyzna musi zmierzyć się z konsekwencjami swojej nieodpowiedzialności. Grozi mu nawet 2-letnia odsiadka za kratami!

III Urodziny Stowarzyszenia Zwierzoluby z Siedlec

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki