Kolejna młoda osoba dołącza do tragicznego bilansu utonięć w Polsce. W sobotę (15 sierpnia) w Zalewie Piachy (Starachowice) utonął 32-letni mieszkaniec Radomia.
Jak przekazuje Anna Kroner - z miejscowej komendy policji, cytowana przez Radio Kielce - mężczyzna przebywał nad wodą ze znajomymi. Nagle, ok. 17.00 zniknął pod wodą. Bliscy 32-latka natychmiast poinformowali ratowników. Na miejscu razem z nimi interweniowała straż pożarna. Wkrótce na brzeg wydobyto ciało młodego mężczyzny, mimo reanimacji nie udało się go uratować.
O krok od WIELKIEJ EKSPLOZJI? Uzbrojony w nóż groził, że podpali STACJĘ BENZYNOWĄ!
Co ważne, miejsce, w których odpoczywała grupa znajomych było niestrzeżone. Policja ustala okoliczności tragedii w Starachowicach.