Pociski odkrył mieszkaniec Pierzchnicy, który akurat wykonywał remont instalacji gazowej. Mężczyzna natrafił na zakopany w ziemi materiał wybuchowy, kiedy saperzy przybyli na miejsce, okazało się, że w ziemi zakopano dużo więcej amunicji. Żołnierze wykopali łącznie ponad 100 pocisków! Taki zbiór materiałów wybuchowych wskazuje na to, że właśnie w tym miejscu w czasach wojny była usytuowana armata. W sumie saperzy wykopali aż 112 niewybuchów kalibru 105 i 76 milimetrów i trzy granaty moździerzowe. Wszystkie pociski zostały zabezpieczone i wywiezione do detonacji.
Pierwszy niewybuch wykopano w niedzielę, akcja saperów zakończyła się w poniedziałek ok. godz. 13:00. Starsi mieszkańcy Pierzchnicy wspominają, że nieopodal miejsca odkrycia materiałów wybuchowych, znajdowały się niegdyś bunkry. Na czas usuwania pocisków z ziemi ewakuowano okolicę.