O dziwnej kradzieży poinformowała właścicielka plantacji drzew iglastych. Mieszkanka Stopnicy przekazała policji, że ktoś wyciął pięć drzewek które znajdowały się na jej terenie - jodłę kaukaską i świerka srebrnego. Wartość kradzieży oszacowała na 150 zł.
Pracownicy firmy przekazali policjantom, że w momencie przyjścia do pracy widzieli uciekającą z terenu osobę, która miała przy sobie drzewka. Funkcjonariusze ustalili, że to 25-letni mieszkaniec gminy Solec-Zdrój, któremu wcześniej właścicielka obiecała jedną darmową choinkę.
Ten postanowił zabrać więcej...
Polecany artykuł:
Policjanci odzyskali drzewka i przekazali je właścicielce. 25-latek za kradzież został ukarany mandatem karnym.
Cóż, gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.