We wtorek kieleccy radni przedstawili niemieckim większościowym właścicielom Korony ofertę zakupu akcji klubu. Ta zakłada odkupienie Korony przez miasto za złotówkę i spłatę zobowiązań. Do Kielc wpłynęła odpowiedź od rodziny Hundsorferów - mimo że analiza urzędników wciąż trwa, porozumienie jest blisko. Kompromis zakłada dokapitalizowanie spółkę kwotą 5 milionów złotych przez miasto, które potem Dirk Hundsdorfer i jego rodzinny klan dostaną z powrotem tytułem zwrotu należności za udzielone klubowi pożyczki.
To oznacza, że 100 procent akcji będzie należeć do miasta.
Jak informuje Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta Kielce, do ustalenia pozostały jedynie "techniczne szczegóły". Wszystko wyjaśni się podczas sesji radnych w najbliższy wtorek, kiedy to wniosek o przejęcie klubu będzie wzięty pod obrady.