Zaginięcie wielbłądzicy postawiło na nogi farmę Osiołkowo. Miłośnicy zwierząt zadziałali od razu - powiadomiono policję, Świętokrzyski Park Narodowy, Koła Łowieckie i wszystkie możliwe instytucje. Charakterystyczny zwierzak być może jednak był widziany przez mieszkańców Nowej Słupi i okolic. Wielbłądzica Attika przebywała na świętokrzyskiej farmie od zaledwie dwóch tygodni.
- Mamy nadzieję, że dzięki Waszej pomocy wielbłądzica się odnajdzie i wróci do kochającej ją zrozpaczonej właścicielki - podkreśla farma Osiołkowo w mediach społecznościowych.