W drużynie wielokrotnego Mistrza Polski byłaby prawdziwa Wieża Babel, gdyby nie fakt, że wszyscy zawodnicy - w różnym stopniu biegłości - mówią po polsku. Nie brakuje jednak szczypiornistów z niemal każdego regionu geograficznego Europy - w kadrze są zawodnicy pochodzący z krajów od Hiszpanii po Turcję. Dlatego też gracze "Iskierki" wyszli z ciekawą inicjatywą nie tylko dla fanów piłki ręcznej - bracia Dujshebaev i spółka proponują naukę języków obcych.
Polecany artykuł:
Najbardziej wartościowe lekcje języków obcych to zajęcia z native speakerami. Tych nie brakuje w kieleckim gigancie piłki ręcznej. Julen Aginagalde, bracia Alex i Dani Dujshebaev oraz Angel Fernandez przedstawią podstawy języka hiszpańskiego, Romaric Guillo zajmie się językiem francuskim, Andreas Wolff niemieckim, a Arciom Karalok i Uładzisłau Kulesz zaprezentują bliski polszczyźnie język białoruski. Doruk Pehlivan pokaże fanom szczypiorniaka i wszystkim zainteresowanym, jak brzmi niełatwy język turecki.
Nie oznacza to, że szczypiorniści PGE VIVE z Polski będą mieli wolne. Polacy zajmą się prowadzeniem... zajęć z wychowania fizycznego!
Pierwszą lekcję przeprowadził skrzydłowy Angel Fernandez. Jak mu poszło? Oto nagranie!
- Gracias znaczy dziękuję, por favor znaczy proszę, perdon albo perdona znaczy przepraszam. I moje ulubione: no endiento, znaczy nie rozumiem - mówi "wywołany do tablicy" Hiszpan.
Kolejną lekcję przeprowadzi Daniel Dujshebaev.