Szokujące zarobki prezesa spółdzielni KSM! 7000 zł za trzy dni pracy!

Ferdynand Kiepski często zastanawiał się, jak zarobić, ale i się nie narobić. Sposób na to znalazł w 2019 roku pan Ryszard z Kielc. Historię jego szybkiego i łatwego wzbogacenia się przytoczył kielecki portal satyryczno-informacyjny Scyzoryk się otwiera. Jak czytamy, Ryszard Piotrowski w maju 2019 roku został Przewodniczącym Rady Nadzorczej KSM. Wówczas rada odwołała ówczesnego prezesa, a obowiązki odwołanej osoby zaczął pełnić właśnie Ryszard Piotrowski. Oddelegowano go na to stanowisko 29 maja 2019, czyli przepracował w maju trzy dni. Jak podał Scyzoryk, za te trzy dni otrzymał niemałą wypłatę, bo opiewającą na 7000 zł. To jednak nie wszystko - nietrudno nie odnieść wrażenia, że nie były to szczególnie zasłużone pieniądze, ponieważ w ciągu ostatnich trzech dni maja 2019 nie odbyło się ani jedno posiedzenie rady!

"Taka sytuacja trwała do września, posiedzeń zarządu było średnio cztery w miesiącu. Łatwe pieniądze. Nowego prezesa wybrano dopiero we wrześniu i wtedy pan Ryszard przestał otrzymywać po 7000 zł miesięcznie" - informuje Scyzoryk.

Osiedle, którym zarządza sowicie wynagradzany prezes zmaga się z wieloma problemami. Przypomnijmy chociażby gehennę mieszkańców bloku przy ul. Karłowicza 15, gdzie regularne libacje urządzają sobie bezdomni. Kilka miesięcy temu ktoś ubrudził drzwi do windy grubą warstwą kału!