O perypetiach wokół terenów ŚPN, które trafią w ręce oblatów ze Świętego Krzyża pisaliśmy już kilkakrotnie. Przypomnijmy: Ministerstwo Środowiska postanowiło wydzielić fragment terenu Świętokrzyskiego Parku Narodowego i przekazać go ojcom oblatom ze Świętego Krzyża. Proponowane rozwiązanie nie podoba się politykom opozycji, specjalistom, a także wielu postronnym osobom. Decyzja spotkała się z masowym sprzeciwem różnych środowisk, wypowiadali się ekolodzy, specjaliści, politycy,a nawet przedstawiciele kościoła. Rozporządzenie czeka tylko na podpis premiera. We wtorek 18 stycznia w Warszawie zorganizowano happening, mający na celu zwrócenie uwagi premiera i rządu na problem. Wszak tereny, które ma otrzymać kościół (dokładnie 1,35 ha), są nie tylko atrakcyjne dla turystów, ale i znaczące pod względem kulturowo-historycznym. Łysiec, czyli Łysa Góra, była świętą górą Słowian, gdzie obywały się ceremonie kultu naszych przodków. Benedyktyni pojawili się tam w XI wieku, symbolicznie pieczętując przejęcie świętej góry murowanym klasztorem. Zagarnięcie kolejnych terenów byłoby zatem symbolicznym powrotem do dawnych czasów. Happening przeciwko projektowi rozporządzenia w tej sprawie zorganizowało Stowarzyszenie MOST.
Polecany artykuł:
- Wydarzenie jest ostatnią próbą przekazania premierowi Mateuszowi Morawieckiemu prośby o to, aby nie podpisywał bezprawnego projektu rozporządzenia, na mocy którego z granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego ma zostać wyłączony bezcenny fragment Łyśca. Projekt ten zniszczy polskie prawo ochrony przyrody i zagrozi integralności wszystkich parków narodowych w Polsce. Nie wyrażamy na to zgody i apelujemy do premiera w sposób pokojowy, ludzki i emocjonalny, aby poważnie rozważył niezwykłą moc swojego podpisu i jego konsekwencje dla systemu ochrony przyrody - czytamy.
Świętokrzyski Park Narodowy ma nie pozostać z niczym. Zaproponowano wymianę: 1,34 ha enklawy na szczycie Łyśca za 62 ha pod wsią Grzegorzowice. Ekolodzy podkreślają jednak, że obu terenów nie sposób porównać. Fragment ŚPN, który ma otrzymać kościół jest bogaty w faunę i florę, niezwykle cenny historycznie i atrakcyjny dla turystów. Ziemie, które mają być przekazane w zamian to tymczasem... zwykłe pole.
AKTUALIZACJA
Mimo protestów różnych środowisk premier Mateusz Morawiecki pozostał głuchy na apele. W środę, 19 stycznia, w Dzienniku Ustaw zamieszczono dokument z adnotacją, że premier złożył podpis 18 stycznia, czyli dokładnie w dzień protestów. Rozporządzenie wejdzie w życie 14 dni od tej daty, czyli 1 lutego.