Ostatnimi czasy świętokrzyscy policjanci odnosili niemałe sukcesy w walce z rozpowszechnianiem amfetaminy - mundurowym udało się przejąć najpierw 25 gramów tego narkotyku w Piekoszowie, a następnie około 100 gramów substancji zabezpieczono w Końskich. Wydaje się, że policja działała w myśl zasady "od nitki do kłębka", wszak ostatnio, dzięki ustaleniom operacyjnym, zatrzymano mężczyznę posiadającego hurtowe ilości amfetaminy, wcześniej policjanci otrzymali stosowną informację o posiadanych przez kielczanina zasobach. Mieszkający na kieleckich Łazach 39-latek miał niezapowiedzianą wizytę w środę.
ZOBACZ: Działka w centrum Kielc sprzedana za REKORDOWĄ sumę. Kwota zwala z nóg!
- W trakcie przeszukania policjanci zwrócili uwagę na nieużywany piec, który był w garażu. Jego zawartość to nie był bynajmniej popiół czy resztki paliwa stałego. W środku kryminalni znaleźli kilka worków foliowych, wypełnionych 783 gramami amfetaminy. Ponadto funkcjonariusze ujawnili w pomieszczeniach gospodarczych drugi worek, zawierający 223 gramy podejrzanego proszku - relacjonuje Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji.
Niezidentyfikowany proszek trafił do laboratorium, jego skład wskaże ekspertyza. Posiadacz znacznych ilości narkotyków został zatrzymany, za to przestępstwo grozi nawet 10 lat w więzieniu!