Gdy trafił na SOR, dowiedział się, że musi podjąć walkę o życie
25-letniemu Łukaszowi Ścianie, mieszkańcowi gminy Chmielnik - zawalił się świat. Od maja szukał pomocy, bo bardzo bolał go kręgosłup i biodro. - Najpierw odsyłano go, mówiąc, że jest młody i ma pracę fizyczną – to normalne, że bolą go plecy. Następnie leczono go na przepuklinę kręgosłupa. Gdy ból nie ustępował, a stał się nie do zniesienia, lekarz na SOR wykonał rezonans i badania - pisze siostra mężczyzny na portalu siepomaga.pl
To właśnie wtedy okazało się, że Łukasz ma nowotwór złośliwy. Rozpoczęły się kolejne biadania i w końcu w listopadzie przyszła diagnoza. Mięsak Ewinga – bardzo rzadki rak kości dzieci i młodych ludzi, w czwartym stadium zaawansowania.
Nowotwór zlokalizowany na lewym biodrze, utrudniał 25-latkowi chodzenie. Niestety, rozprzestrzenił się już kość łonową, staw biodrowo-krzyżowy do czwartego kręgu kręgosłupa.
- Przerzuty oznaczają jedno – walkę trzeba przyspieszyć, bo gra toczy się o życie. 25 lat to nie czas na umieranie. Łukasz ma przed sobą całe życie, dlatego ze wszystkich sił prosimy o pomoc!- błaga o pomoc siostra Łukasza.
Niestety, lekarze nie dają Łukaszowi i jego rodzinie nadziei. Chemioterapia, jaką przyjmuje mężczyzna ma wydłużyć jego życie. Te elektryzujące wiadomości, zmobilizowało najbliższych 25-latka, by szukać pomocy poza granicami Polski.
- Znaleźliśmy obiecujące leczenie immunoterapią – odkrycia w tej dziedzinie przyniosły już dwie nagrody Nobla. Im wcześniej rozpoczniemy immunoterapie, tym szybciej i lepiej ona zadziała. Niestety koszty tego leczenia przekraczają nasze możliwości. Jeśli zdobędziemy pieniądze, rozpoczniemy jedną terapię, która daje szansę! - pisze siostra mężczyzny.
By jednak Łukasz mógł rozpocząć terapię, potrzeba 200 tysięcy złotych. 14 grudnia w portalu siepomaga.pl uruchomiono zbiórkę dla Łukasza, by mógł poddać się immunoterapii w Niemczech. By Łukasz dostał szanse na życie brakuje zaledwie 4116 zł