- Od niedzielnego popołudnia policja i prokurator wykonywali czynności w tym postępowaniu, ostatecznie doszło do przedstawienia podejrzanemu zarzutu zabójstwa - mówi Daniel Prokopowicz, rzecznik kieleckiej prokuratury. - W toku przesłuchań podejrzany przyznał się do zarzucanego czynu - dodaje.
Rzecznik dodaje, że 29-latek złożył wyjaśnienia, ale te - dla dobra śledztwa - na tę chwilę nie mogą być ujawnione.
Prokuratura złożyła ponadto wniosek do Sądu Rejonowego w Starachowicach o zastosowanie aresztu wobec mężczyzny.
29-latek z Bodzentyna musi liczyć się z nawet dożywotnią odsiadką w więzieniu.