Motocykl - zdj. ilustracyjne

i

Autor: Pixabay W Lidzbarku Warmińskim 35-letni motocyklista pędził z prędkością 155 km/h w obszarze zabudowanym i uciekał przed policją.

Tragedia w Mniowie. Nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. Długa reanimacja na nic!

2021-06-07 10:14

W poniedziałkowy poranek, około godziny 8:00 w miejscowości Mniów doszło do tragicznego wypadku. 37-letni kierowca opla, podczas wyjazdu z posesji, najprawdopodobniej nie zauważył jadącego po drodze motocyklisty. Doszło do zderzenia, przybyli na miejsce ratownicy rozpoczęli reanimację kierowcy jednośladu. Po godzinie 9:30 policjanci poinformowali, że życia rannego nie udało się ocalić. Póki co tożsamość zmarłego jeszcze nie jest znana, funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności nieszczęśliwego zdarzenia.

Jak informuje Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, do wypadku doszło w poniedziałek, 7 czerwca, około godziny 8:00 w Mniowie nieopodal Kielc. Funkcjonariusze ustalili, że 37-letni kierowca opla, wyjeżdżając z posesji, najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście, który jechał od strony Grzymałkowa. Doszło do zderzenia, obrażenia motocyklisty okazały się niezwykle poważne. Przybyli na miejsce ratownicy rozpoczęli długą reanimację, która niestety nie odniosła skutku. Około godziny 9:30 kieleccy policjanci poinformowali, że stwierdzono zgon kierowcy jednośladu.

CZYTAJ TEŻ: Iwaniska: Nocna tragedia! Nie żyje pieszy, sprawca uciekł. Zatrzymane trzy osoby!

Aktualnie wciąż ustalane są personalia zmarłego i dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia.

Sedno Sprawy - Adam Bielan

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki