Jak poinformował Marcin Nyga z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, zgłoszenie wpłynęło do służb przed godziną 11:00 w czwartek 16 grudnia. Przybyli na miejsce strażacy od razu odnotowali, że w mieszkaniu jest włączona kuchenka gazowa. Niedający oznak życia mężczyzna leżał w łóżku, a na jego ciele widoczne były plamy opadowe. Z tego powodu ratownicy nie podjęli akcji reanimacyjnej.
Polecany artykuł:
Mieszkaniec Oleśnicy najprawdopodobniej zmarł w wyniku zaczadzenia. Czujniki wykazały zwiększoną obecność tlenku węgla w domu. W akcji brały udział dwa zastępy straży pożarnej.