Strażacy z Końskich zostali poinformowani o wypadku na terenie miasta około godziny 12:00 w piątek, 18 marca. Ze zgłoszenia wynikało, że 80-letni mężczyzna wpadł do studni. Jeszcze przed ich przybyciem policjanci wydostali rannego seniora z liczącej siedem metrów studni. Rozpoczęła się intensywna reanimacja. Niestety bezskuteczna.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich przekazał, że życia mężczyzny nie udało się uratować. Szczegółowe okoliczności tragicznej śmierci w studni ustala policja.
Polecany artykuł: