Do zdarzenia doszło w grudniu. Właściciel volkswagena poinformował o kradzieży auta, wycenił straty na ok. 6000 zł. Policjanci szybko wzięli się do pracy i znaleźli skradziony pojazd na jednej z leśnych polan. Niestety, auto już się do niczego nie nadawało - zostało spalone przez rabusiów, którzy w ten sposób chcieli zatrzeć ślady.
-Jak ustalili stróże prawa prawdopodobnie ci, którzy dokonali kradzieży chcąc zatrzeć za sobą wszystkie tropy zniszczyły w ten sposób osobowego volkswagena. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich, którzy zajmowali się sprawą rozpoczęli poszukiwania sprawców tego zdarzenia. Ich skrupulatna praca doprowadziła do ustalenia sprawców tego przestępstwa. Jednym z nich okazał się 27-letni ostrowczanin - informuje asp. Ewelina Wrzesień, oficer prasowa ostrowieckiej policji.
Policja wciąż ustala personalia drugiego sprawcy. Jego zatrzymanie to kwestia czasu.
Polecany artykuł:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!