Zdaniem śledczych przyczyny śmierci kobiety są jednoznaczne - wypadek spowodował niesprawny hamulec ręczny w busie, którym kierował Serhij F. z Ukrainy. Mężczyzna wiózł pracownice jednego z zakładów w Łopusznie z pensjonatu w Strawczynku.
Oskarżony przyznał podczas procesu, że wiedział o niesprawnym hamulcu, nawet zgłaszał usterkę w firmie, ale mimo to ruszył w drogę. W pewnym momencie rozegrały się dramatyczne sceny. Był 4 stycznia 2019 roku, było ślisko i ciemno. Grupa kobiet zamierzała wejść do busa, auto było zaparkowane na nierównym terenie, a hamulec ręczny nie działał.
Polecany artykuł:
Serhij F. zeznał, że jedna z pasażerek miała problem; kobieta co i rusz zamykała i otwierała drzwi. W pewnym momencie kierowca wyszedł z samochodu, a bus zaczął się toczyć. Zaniepokojone kobiety postanowiły wyskoczyć z auta. Dwóm pasażerkom się to udało, trzeciej już nie.
Śledczy ustalili, że Serhij F. chciał jej pomóc, ale w wtedy doszło do tragedii - drzwi uderzyły z impetem usiłującą wyjść z pojazdu 57-letnią Halinę T. Na miejsce wezwani zostali policjanci i pogotowie, jednak mimo prób reanimacji, życia kobiety nie udało się uratować.
Nieodpowiedzialna jazda uszkodzonym busem może sprawić, że Serhij z Ukrainy pożegna się z wolnością na nawet 8 lat!