Akcja została przygotowana przez ENERIS Surowce razem z Komendą Wojewódzką Policji w Kielcach i Urzędem Miasta Kielce. Partonami wydarzenia zostały Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami oraz Inspekcja Transportu Drogowego. Celem kampanii jest zwrócenie uwagi mieszkańców na tzw. martwe pola - ograniczenia widoczności, z jakimi zmagają się kierowcy tak dużych pojazdów jak śmieciarki.
Podczas poniedziałkowego briefingu głos zabrali m.in.: Aleksandra Woźniak-Czaplarska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska Urzędu Miasta Kielce, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Kielcach kom. Artur Putowski oraz Monika Kita z firmy Eneris.
Specjaliści uczulają mieszkańców Kielc na to, że powinni zachować szczególną ostrożność, kiedy przechodzą przed pojazdami utylizującymi śmieci.
Kierowcy śmieciarek nie mają takiej widoczności, jak kierujący osobówkami, co - przy nieuwadze pieszych - może doprowadzić do tragedii.
- Wiemy, że pojazdy, które tu widzimy, są olbrzymie, mają po 8 metrów, wysokości ok. 3, przy załadunku ważą ok. kilkanaście ton - wylicza Aleksandra Woźniak-Czaplarska. - To są ciężkie pojazdy, którymi niełatwo się manewruje, zwłaszcza na osiedlowych uliczkach, a kierowca takiej ogromnej ciężarówki nie wszystko widzi, nie zawsze jest w stanie uniknąć każdej sytuacji. Dlatego tym bardziej powinniśmy uważać, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy widoczność nie jest najlepsza - zaznacza.
Eksperci podkreślają, że nieszczęścia prokurują również nieostrożni spacerowicze, którzy przechadzają się z "nosami w telefonach". Organizatorzy przygotowali plakaty i materiały edukacyjne, mające wyjaśnić mieszkańcom Świętokrzyskiego, na czym polegają "martwe pola", w jaki sposób należy zachować ostrożność oraz czym charakteryzuje się specyfika pracy kierowcy pojazdu ciężarowego.
Więcej szczegółów w materiale reporterki Radia Eska.