Co zrobić, gdy zobaczymy w ciele kleszcza? Przede wszystkim nie należy panikować. Najlepiej spróbować samemu usunąć pasożyta, używając do tego narzędzi, które są dostępne w aptekach. Miejsce po usunięciu kleszcza należy przemyć środkiem odkażającym, a ręce umyć. Nie wolno "kręcić" kleszczem podczas wyciągania, wtedy można go zmiażdżyć, co spowoduje, że fragment pasożyta zostanie w naszym ciele. Czasami pasożyt wchodzi do ciała jedynie częściowo. Wtedy konieczna jest pomoc lekarza. Najgroźniejsze są jednak powikłania: borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu.
"Atak" kleszcza bardzo łatwo przeoczyć.
Mimo że w ostatnich dniach pogoda nie rozpieszcza, czeka nas ciepła majówka, a wiosenna aura sprawia, że kleszcze mogą dać nam się we znaki. Kwiecień to miesiąc, w którym uciążliwe pasożyty budzą się do życia. Jak podkreśla GIS, bardzo ważnym jest, by dokładnie sprawdzać całe ciało i ubrania po powrocie ze spacerów. Inspektorat informuje, że kleszcze zazwyczaj żerują:
- za uszami
- przy linii włosów na głowie
- pod pachami i w okolicach łokci
- koło pępka i w pachwinach
- pod kolanami i w okolicach ścięgna Achillesa
Kleszcze są bardzo niebezpieczne, a szczególnym zagrożeniem jest borelioza, którą wywołują. To podstępne, ale i wytrzymałe pasożyty. Bez jedzenia mogą przetrwać nawet kilka lat! Większość ukąszeń przebiega bez powikłań, ale niepokojącym sygnałem jest tzw.rumień wędrujący, czyli rozszerzający się zaczerwieniony okręg. Wtedy koniecznie należy udać się do lekarza. Rumień jest bowiem symptomem boreliozy.
Objawy boreliozy to:
- gorączka,
- dreszcze,
- bóle głowy,
- ból gardła,
- ból stawów,
- tiki mięśni,
- sztywność stawów.
Choroba może powodować również zaburzenia emocjonalne i psychozy! Przeciw boreliozie wciąż jeszcze nie opracowano szczepionki.