Do wypadku doszło ok. 1:00 w nocy ze środy na czwartek (22/23 września). Jak informuje Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim, policjanci ustalili, że 22-latek najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad autem na prostym odcinku trasy. Pierwsi na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy, którzy wydobyli nieprzytomnego kierowcę z rozbitego samochodu pod nadzorem ratowników z karetki pogotowia. Niestety, obecny w momencie akcji lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Nocna akcja strażaków trwała ok. trzy godziny. Druhowie musieli odłączyć m.in. instalację gazową i akumulator w rozbitym aucie zmarłego 22-latka.