Zawodnicy "Iskierki" pałają żądzą rewanżu. W poprzednim meczu płocczanie pokonali Mistrzów Polski na własnym terenie 27:26. Teraz wszyscy kibice żółto-biało-niebieskich liczą na powrót ich ulubieńców do dobrej formy.
Polecany artykuł:
- To na pewno będzie ciężki mecz. Wisła w tym sezonie gra bardzo dobrze i ma solidny zespół. Jednak naszym celem jest komplet punktów i powrót na szczyt tabeli. Myślę, ze to my jesteśmy faworytami tego spotkania, jednak płocczanie pokazali, że potrafią z nami wygrać - mówi na lamach portalu Eska Kielce Daniel Dujshebaev, lewy rozgrywający kielczan.
We wtorkowym meczu na szczycie w PGNiG Superlidze niepewny jest występ dwóch kluczowych zawodników "Iskierki": Igora Karacicia oraz Aleksa Dujshebaeva. Jest jednak szansa, że syn trenera kieleckiego zespołu zdąży się wykurować na czas.
Również i drużyna przyjezdna będzie osłabiona - w zespole z Płocka nie wystąpi Renato Sulić. Chorwat został zawieszony za niesportowe zachowanie w meczu przeciwko Gwardii Opole, w trakcie potkania uderzył zawodnika z Opola pięścią.