Jak podaje portal ESKA Starachowice, w niedzielę 13 lutego, nad zalewem Lubianka w Starachowicach, miało miejsce przykre zdarzenie. Pod sarną, która weszła na zamarzniętą wodę, w pewnym momencie załamał się lód i przerażone zwierzątko nie mogło wydostać się na brzeg. Wtedy do akcji wkroczyli strażacy.
- W niedzielę o godzinie 16:10 wpłynęło do nas zgłoszenie, że na zalewie Lubianka pod sarną załamał się lód. Po dojeździe na miejsce okazało się, że w odległości 30 metrów od brzegu znajduje się sarna, która nie może wydostać się z wody. Strażacy przy pomocy sań lodowych dostali się do zwierzęcia i pomogli mu wydostać się na brzeg - powiedział Konrad Dąbrowski, rzecznik prasowy KP PSP w Starachowicach, cytowany przez ESKA Starachowice.
Strażacy szybko opanowali sytuacje i uratowali sarnę, po czym całą i zdrową wypuścili na wolność.
Polecany artykuł: