Weterynarz uśpił zdrowego psa? Właściciele owczarka niemieckiego poszli na policję
Jak opisuje Polska Agencja Prasowa, w środę (4 maja) na terenie województwa świętokrzyskiego miało dojść do fatalnej pomyłki. Z tej relacji wynika, że weterynarz z gminy Zagnańsk przez przypadek uśmiercił zdrowego owczarka niemieckiego. Stało się tak, ponieważ lekarz miał pomylić adresy. Weterynarz został wezwany do uśpienia nieuleczalnie chorego psa, jednak wszedł na inną posesję i wówczas doszło do nieszczęścia. Właściciele zabitego owczarka niemieckiego zgłosili sprawę na policję. Obecnie trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Wiadomo, że mundurowi przesłuchują świadków oraz zabezpieczyli zwłoki zabitego psa do badań. Biegli mają ustalić, jaka substancja została mu podana i czy jej działanie było powodem śmierci zwierzęcia. Jak dotąd, nikt w tej sprawie nie został zatrzymany.
PRZECZYTAJ: Przesadziła w majówkę?! Pijana kobieta jechała autem pełnym dzieci!
- Potwierdzamy, że takie zgłoszenie wpłynęło w środę po południu. Ze zgłoszenia wynikało, że weterynarz najprawdopodobniej uśpił psa przez pomyłkę. Truchło psa zostało zabezpieczone do dalszych badań. Biegli ustalą, jaką substancję mu podano i czy to spowodowało, że zwierzę padło" - przekazał PAP Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach
ZOBACZ: Ciało wędkarza wyłowione z Wisły! Zniknął w sobotę. Koledzy: "już mu się to kiedyś zdarzyło"