Zgłoszenie o włamaniu wpłynęło w poniedziałek ok. godz. 22:00. Sprawca wybił kamieniem szybę w sklepowym oknie, a następnie dostał się do środka. Gdy policjanci dojechali na miejsce, złodzieja już nie było.
Mundurowi jednak nie próżnowali, tylko natychmiast wzięli się do intensywnej pracy, przeszukując okolicę.
Polecany artykuł:
- Chwilę później w zaroślach zauważyli ubranego na ciemno mężczyznę, który na widok policjantów zaczął uciekać. W pewnej momencie uciekający odrzucił czarny worek oraz trzymany w dłoni przedmiot, a następnie udał się w kierunku jednej z głównych ulic Jędrzejowa. Tam czekał już na niego patrol kryminalny, który po krótkim, pieszym pościgu zatrzymał włamywacza - relacjonuje sierż. szt. Michał Kwieciński, oficer prasowy jędrzejowskiej policji.
Złodziej najwyraźniej pasjonuje się rzemiosłem rzeźnickim, bowiem jego łupem padł specjalistyczny sprzęt: maszynka do mielenia mięsa oraz topór rzeźnicki. Wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na kwotę 1650 zł. Skradzione przedmioty trafiły z powrotem w ręce właściciela.
Zatrzymany 45-latek był nietrzeźwy i miał blisko promil alkoholu w organizmie. Okazało się też, że to nie pierwszy jego wybryk. Za wcześniejsze kradzieże zasądzono mu 2-letnią odsiadkę, do odbycia której się nie zgłosił. Teraz może spędzić w więzieniu kolejne 10 lat!
Polecany artykuł: