Wilk Bartek i jego Walentynki! Świętokrzyski wilk ZNALAZŁ partnerkę!

Bartek nie jest przypadkowym wilkiem, a jego historię przytaczaliśmy już wcześniej. Ważący 40 kilogramów samiec został złapany 30 listopada 2020 roku w lasach w okolicy Suchedniowa przez profesora Romana Gulę, leśniczego Artura Milanowskiego i przyrodnika Jacka Majora. Zwierzak ma nałożoną opaskę telemetryczną, która stale monitoruje jego poczynania. Tuż przed ostatnim Bożym Narodzeniem Bartek obrał sobie za cel długą wędrówkę. Przekroczył drogę nr 42 między Piętami i Odrowążem i dotarł aż pod Skłoby, wieś koło Chlewisk. Potem wyruszył dalej na zachód, aż wreszcie powrócił do Puszczy Świętokrzyskiej. Ostatnio przyrodnicy prowadzący portal WILKnet przekonali się, że Bartek ma za sobą udane Walentynki. Śladami Bartka ruszył Roman Gula, zajmujący się wilkami przyrodnik. Początkowo jednak nie udawało się namierzyć zwierzaka - sygnał radiowy był za słaby, a świeży śnieg utrudniał odnalezienie tropów. Z pomocą przyszedł bliski krewny wilków - pies, a konkretnie pupil pana Romana.

CZYTAJ TEŻ: Szczeniaczek wpadł do głębokiej rury! Trzeba było ZNISZCZYĆ ścianę!

- Trufla, mój pies, odnalazła zasypane, wczorajsze tropy i miejsce znakowania moczem. Były to tropy i znakowanie dwóch wilków! Czuły nos 18 letniej Trufli wyczuł także coś innego. Krew, pozostawianą przez – teraz już byliśmy pewni - partnerkę Bartka. Okazało się zatem, że Bartek po opuszczeniu swojej rodziny w Puszczy Świętokrzyskiej i spenetrowaniu obszaru około 1000 km2 znalazł narzeczoną. Co więcej, krew wskazuje na to, że wilczyca ma cieczkę. Jest więc szansa, że Bartek i jego narzeczona będą mieli potomstwo - informuje Roman Gula.

Ciąża u wilków trwa dwa miesiące, a to oznacza, że szczenięta przyjdą na świat w kwietniu lub najpóźniej na początku maja. Zanim do tego dojdzie, rodzice muszą przygotować odpowiednią norę. Młode wilczki rodzą się ślepe, są całkowicie zależne od matki, która nie spuszcza ich z oka ani na moment. W tym samym czasie o zdobycie pożywienia dba ojciec, choć w pierwszych dniach dietą szczeniąt jest tylko mleko wadery (samicy wilka). Niestety, śmiertelność podczas pierwszego roku życia to od 50 do aż 85 procent młodych.

CZYTAJ TEŻ: Młodzi WANDALE z Radomia! Zniszczyli ARMATĘ na zamku w Chęcinach! [ZDJĘCIA]