Do rozboju doszło w piątek, w godzinach popołudniowych. Mężczyźnie udało się zbiec, ale nagrał się "jak na dłoni" na sklepowym monitoringu. Funkcjonariusze z Włoszczowy nie próżnowali i natychmiast opublikowali wizerunek rozbójnika w sieci. Być może mężczyzna nawet natrafił na swój własny "portret" w mediach społecznościowych, bowiem po kilkudziesięciu godzinach postanowił sam zgłosić się na policję.
Rozbój w sklepie mocno poruszył społeczność lokalną.
- Mieszkańcy powiatu włoszczowskiego mocno włączyli się w poszukiwania sprawcy rozboju udostępniając jego wizerunek na portalach społecznościowych - podkreśla szierż. szt. Monika Jałocha, oficer prasowa włoszczowskiej policji.
Sprawca rozboju stawił się na komendzie w sobotę, a we wtorek sąd zadecydował, że 33-latek spędzi najbliższe dwa miesiące w areszcie. Grozi mu nawet 12-letnia odsiadka!