Jak podkreślił Adam Niedzielski w rozmowie z "Faktem", że decyzje jeszcze nie zapadły. Minister był pytany o to, czy w Polsce, podobnie jak we Francji, zostaną wprowadzone zasady mówiące o tym, że tylko osoby zaszczepione będą mogły korzystać m.in. z kin i restauracji. Szef resortu zdrowia przyznał, że takie rozstrzygnięcia powodują zwiększenie liczby szczepiących się, ale też budzą duże emocje i niezadowolenie społeczne. Ewentualne wprowadzenie obostrzeń na jesieni będzie uzależnione przede wszystkim od liczby nowych zakażeń.
Polecany artykuł:
- Najbardziej czarny scenariusz mówi, że będziemy mieli 15 tys. zakażeń dziennie na koniec września lub na początku października. Te optymistyczne mówią o tysiącu, czyli o braku wyraźnej fali. To, który scenariusz się ziści, będzie zależało od tego, ile osób zostanie zaszczepionych - powiedział Adam Niedzielski.
Polecany artykuł:
Minister zdrowia ponadto wymienił regiony, w których najmniej osób do tej pory zaszczepiło się. Chodzi przede wszystkim o wschodnią Polskę, w tym Świętokrzyskie. Tym samym zgodnie ze słowami szefa resortu zdrowia nasz region, podobnie jak województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie i podlaskie, jest bardziej narażone na wprowadzanie obostrzeń na jesieni.