Zdecydowanie najwięcej osób zagłosowało na Andrzeja Dudę w gminie Osiek w powiecie staszowskim. To prawdziwa twierdza Andrzeja Dudy, popiera go tam ponad 85 procent uprawnionych mieszkańców. W pięciu komisjach w gminie poparcie dla Dudy wyniosło ponad 80 procent. Szczególną lojalnością wykazali się głosujący w podstawówce w Pliskowoli, gdzie na Andrzeja Dudę oddało głos aż 88 procent wyborców!
Kolejny bastion prezydenta i PiS w regionie świętokrzyskim to Iwaniska w powiecie opatowskim. W trzech lokalach wyborczych poparcie dla urzędującego prezydenta przekroczyło 80 procent! Takimi liczbami w skali ogólnokrajowej mogą pochwalić się prezydenci krajów rządzonych autorytarnie, niewiele wyższy wynik osiągnął pięć lat temu Aleksandr Łukaszenka na Białorusi. Ogólne poparcie dla Andrzeja Dudy w gminie Iwaniska to 75,91 procent, niewiele mniej - 74,46 proc. - wyborców poparło urzędującego prezydenta w gminie Baćkowice.
Jak pokazują wyniki wyborów, właśnie te trzy gminy to miejsca, w których Rafał Trzaskowski nie ma czego szukać.
Polecany artykuł:
Gmina Baćkowice zupełnie nie popiera kandydata PO. W niektórych punktach wyborczych Rafał Trzaskowski ledwie przekroczył 5 proc. poparcia, a w baćkowickim DPS-ie zdecydowała się go poprzeć zaledwie jedna osoba! W całej gminie na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało tylko 8,60% wyborców.
Niewiele lepsze wyniki Rafał Trzaskowski zanotował w położonej niedaleko gminie Iwaniska. W największym bastionie Andrzeja Dudy poparcie dla głównego rywala prezydenta wyniosło 9,06 proc.
Najmniej wyborców Rafała Trzaskowskiego mieszka w gminie Osiek. W tamtejszych lokalach wyborczych przy nazwisku kandydata PO krzyżyk postawiło zaledwie 5,68 uprawnionych osób. W lokalu wyborczym w Długołęce poparcie dla Trzaskowskiego było na granicy błędu statystycznego i wyniosło 0,36 procent.
Dużo lepszy wynik Rafał Trzaskowski zanotował w miastach.