Do groźnego wypadku pod Buskiem doszło w niedzielę ok. godz. 18:20. Jak informuje Justyna Konopka z buskiej policji, w samochodach podróżowało pięć osób, wszyscy trafili do szpitala na badania. Najpoważniejsze obrażenia odniosła jedna osoba, po którą na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowani trafili do szpitali w Staszowie, Busku i Kielcach. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami mundurowych wypadek spowodowała 19-letnia kierująca oplem, która wymusiła pierwszeństwo i zderzyła się z audi, za kierownicą którego siedział 26-latek.
Na miejscu działały cztery zastępy strażaków-zawodowców i Ochotnicza Straż Pożarna z Balic. Droga była nieprzejezdna do godziny 21:00.