Do wypadku doszło w niedzielne popołudnie, około godziny 16:30. 63-letni kierowca forda, wyjeżdżając z ulicy Czarnowskiej, najprawdopodobniej nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i zderzył się z suzuki, za kierownicą którego siedział 56-latek. Jedna osoba, 50-letnia kobieta, została poszkodowana. Po wypadku na ulicy Żelaznej szybko stworzyły się spore korki.
Głównym powodem utrudnień w ruchu były płyny eksploatacyjne, które wyciekły na jezdnię. Uprzątnięciem wycieku zajęli się strażacy.