Przypomnijmy - w czerwcu doszło do bulwersującego zdarzenia. 32-latek wziął psa swojej partnerki i poszedł - jak się wydawało - na spacer. Ufny czworonóg opuścił dom z mężczyzną, ale opiekun zwierzaka nie miał dobrych zamiarów. 32-letni ostrowczanin zamiast na zwykłą przechadzkę udał się do jednego z opuszczonych budynków, gdzie dokonał egzekucji na psie! Po wszystkim zmasakrowane zwłoki zostały odnalezione przez funkcjonariuszy.
Proces 32-latka rozpoczął się w piątek, 18 września, ale oskarżony nie pojawił się na rozprawie. Sędzia przesłuchał jedynie kilku świadków i był zmuszony przerwać sprawę do 8 października. Niewykluczone, że tego dnia zapadnie wyrok. Klaudiuszowi Sz. grozi kara do 5 lat więzienia.
Polecany artykuł: